Na blogu jak i również w mojej kolekcji jest mała różnorodność:1 breyer i ponad 20 schleich'ów. Będąc ostatnio w rossmanie zdecydowałam się kupić śliczną klaczkę maści palomino rasy Missouri Fox Trotter. Ogólnie figurki firmy CollectA bardzo mi się spodobały i myślę, że zagości ich jeszcze kilka w mojej kolekcji. Szczególnie z tego względu, że są łatwo dostępne i dlatego, że schleich są coraz bardziej robione pod dzieci, a ja cenię sobie to, że figurka wygląda prawie jak żywy koń.
***
Jak już wcześniej wspomniałam- figurka jest maści palomino. Ma jasną rozwianą grzywę, oraz ogon i cztery białe skarpetki. Grzywa jest wygolona za uszami.Chrapy są czarne a na głowie można dostrzec łysinę. Kopyta są jasne w jednym kolorze, mają wyrzeźbione strzałki, brak podków. Figurka ma wyrzeźbioną sierść i delikatnie zaznaczone mięśnie (czyli tak jak lubię). Według mnie klacz ma trochę za wysoko zad, ale może to dlatego, że idzie chodem charakterystycznym dla swojej rasy.
Figurka jest trochę wyższa od schleich'ów tzn. od figurek koni gorącokrwistych, bo z moimi zimniokami jest "równa". Klacz może się opierać na ogonie, więc robiąc zdjęcia możemy je urozmaicić o skoki lub dębowanie.
Czas na fotki:
Teraz kilka zdjęć z klaczą hannowerską schleich (dziewczyny się bardzo polubiły):
(hannowerka ma mokry pyszczek, bo chwilę wcześniej zaliczyła przypadkowy lot do stawu)
I jedna fotka z jeźdźcem, który nie chciał współpracować, dlatego tak dziwnie siedzi:
Na zakończenie:
Trzymajcie się ciepło!
Mi klacz się bardzo podoba, choć nie w tym malowaniu.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pierwsze jest moim zdaniem najlepsze :D
Pozdrawiam!
Gratki,Śliczna klaczka ;D musi do mnie trafić :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow,śliczna ta klaczka! *o*
OdpowiedzUsuńA sesja jak najbardziej udana :))
Czekam na więcej! ;D
Wpadniesz do mnie?
motekkotka5.blogspot.com