Mimo tego, że dalej jest paskudna pogoda postanowiłam wyjść na dwór. Zapraszam na kilka fotek schleich'ów- ogiera andaluzyjskiego i ogiera pinto. Jakość zdjęć jak zwykle słaba, a w deszczu to w ogóle nie szło złapać ostrości. Cały czas czekam aż mama się zbierze i kupi nowy sprzęt.
Na koniec pytanko: Kto zostanie przyjacielem Sprinless???
Przymierzam się do kupna drugiego Breyer'a. Waham się pomiędzy Marwari a Smokin Doubledutch. Chcę więc was spytać: Które z nich będzie lepiej pasować do Sprinkless? A może proponujecie w ogóle inną figurkę? O propozycję proszę w komentarzu.
Pozdrawiam Wszystkich!
Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepszy byłby Smokin Doubledutch :)
U mnie n/n.
Pozdrawiam!
Ja bym wziela Nugget'a :)
OdpowiedzUsuńFajny, no i mascia zblizony do Sprinkles:)
Sesja dobra w każdą pogodę ^ ^
OdpowiedzUsuńSzczególnie taka fajnaa ^.^
Pzdr! =^.^=